Władysław Medwid

zmarł 15 stycznia 2018 r., 

                                                                                                                                                 

urodził się 6 kwietnia 1945 r. w Wiktorówce na wschodnich ziemiach Polski. Po wojnie rodzina przeniosła się do Koperników pod Nysą. Skończył I Liceum Ogólnokształcące Carolinum w Nysie. Dyplom lekarza weterynarii otrzymał w 1970 r. na Wyższej Szkole Rolniczej we Wrocławiu. Związał się z ziemią nyską.

Był wyjątkową postacią, sympatyczny i miły kolega. Znany nie tylko na polu zawodowym, ale również w samorządzie i polityce. Dużą uwagę poświęcał wykształceniu. Był świetnym fachowcem, w czasach, kiedy zwalczano niepłodność u bydła pod okiem prof. Alfreda Senzego brał udział w sesjach naukowych poświęconych tej tematyce, również sam prowadząc wykłady. Jego zamiłowanie do książek, stworzyło erudytę, człowieka oczytanego o wielkiej inteligencji z wieloma pomysłami. Był duszą towarzystwa. Interesował się łowiectwem, na początku kariery zawodowej był myśliwym. Zajmował się fotografiką, był kibicem sportowym. Tworzył etos zawodu lekarza weterynarii.

Szerokie zainteresowania dały podstawę do działalności politycznej, został posłem II kadencji Sejmu RP. Czynnie reprezentował nasz zawód. W 1997 r. pracował nad ustawą o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa i Inspekcji Weterynaryjnej, tworząc zręby działania nowotworzonej Inspekcji. Działając w Komisji Obrony związał się ze środowiskiem wojskowym, biorąc udział w licznych spotkaniach. Nawiązał też kontakt z klasztorem paulinów na Jasnej Górze. Zabiegał o zwrot mienia zabużańskiego. Nie zostawiał nikogo w potrzebie, pomagał ludziom. Sąsiedzi mieli nawet żal, mówiąc, że to niespotykane, żeby jako poseł nic dla siebie nie załatwił, poświęcając się pomocy innym. To nie był zwykły poseł. Było go widać w Sejmie.

Również energiczny działacz samorządowy, społecznik, przez trzy kadencje członek Rady Miejskiej w Nysie, uczestnik wielu regionalnych spotkań, festynów, dożynek.

W 2000 r. otrzymał z rąk prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Złoty Krzyż Zasługi.

Spoczął na cmentarzu w Białej Nyskiej, żegnany przez żonę Alinę, córki z rodzinami, przyjaciół, znajomych, licznie zgromadzonych pod Sztandarem Opolskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej lekarzy weterynarii.

Licznik

Odsłon artykułów:
1415497
Joomla 3.0 Templates - by Joomlage.com